Gwendolyn i Gideon zapatrzeni w siebie wrócili właśnie z początku XX wieku. Ale sprawy tylko się skomplikowały. Czy Strażnicy mają rację uznając Lucy i Paula za przestępców, czy też może mylą się w swej wierności Hrabiemu de Saint Gemain? Gwendolyn jako jedyna zdaje się mieć wątpliwości. Uczucia Gideona do Gwen wystawione zostają na najpoważniejszą próbę... Podróże w czasie, niebezpieczeństwa, miłość...
Nic nie zatrzyma miłości: ni rygle, ni bramy.
Przez wszystko przejdzie.
Początku nie ma, od zawsze bije skrzydłami
I na wieki biła będzie.
Moja opinia:
Druga część Trylogii Czasu jest równie emocjonująca i wciągająca jak pierwsza.
Akcja rozpoczyna się w tym samym momencie, w którym skończyła się w poprzednim tomie. Gwen musi zmierzyć się z tymi samymi problemami, co poprzednio. Sprowadzają one do jednego głównego problemu - iść za głosem serca czy bezwzględnie kierować się rozumem? Do tego Gwen cały czas grozi niebezpieczeństwo, z którym walczy dzielnie, najlepiej jak potrafi.
Powieść po brzegi wypełniona jest akcją, która nie pozwala czytelnikowi na chwilę wytchnienia. Pani Gier potrafi wzbudzić ogromną ciekawość i głód kolejnych przygód, jak również rozbawić do łez, a emocje bohaterów są oddane po prostu doskonale.
Gwen po raz pierwszy spotyka Paula i Lucy. To wyglądające naprawdę dziwnie spotkanie wzbudzi kontrowersje oraz kłótnie pomiędzy Gwen i Gideonem. W dodatku Hrabia de Saint Gemain ewidentnie ma coś na sumieniu. Wszechobecne intrygi i tajemnice to właśnie to, co lubię w tej trylogii najbardziej.

Powieść po brzegi wypełniona jest akcją, która nie pozwala czytelnikowi na chwilę wytchnienia. Pani Gier potrafi wzbudzić ogromną ciekawość i głód kolejnych przygód, jak również rozbawić do łez, a emocje bohaterów są oddane po prostu doskonale.
Gwen po raz pierwszy spotyka Paula i Lucy. To wyglądające naprawdę dziwnie spotkanie wzbudzi kontrowersje oraz kłótnie pomiędzy Gwen i Gideonem. W dodatku Hrabia de Saint Gemain ewidentnie ma coś na sumieniu. Wszechobecne intrygi i tajemnice to właśnie to, co lubię w tej trylogii najbardziej.
Błękit szafiru nie przeczytałam, a pochłonęłam. Dotarłam do ostatnich stron w mgnieniu oka i już nie mogę się doczekać, aż dorwę w swoje ręce trzecią część. Polecam Trylogię Czasu z całego serca!
Moja ocena: 10/10!
Pozdrawiam!
Moja ocena: 10/10!
Pozdrawiam!
Ja jeszcze oczekuje, kiedy w koncu listonosz przyniesi "Czerwien rubinu" i takze zaczne czytac te serie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
________________________________
http://aleksiazka.blogspot.com
Serie mam w planach!
OdpowiedzUsuńRecenzja fajna;)
Pozdrawiam!
nie mogę się doczekać, kiedy cała trylogia wpadnie w moje ręce ^^
OdpowiedzUsuńCałą serię mam w planach przeczytać, mam nadzieję, że jak najprędzej! :D
OdpowiedzUsuńCiągle czekam, aż znajoma pożyczy mi pierwszą część, bo rzekomo jest super.
OdpowiedzUsuńObserwujemy? written-by-bird.blogspot.com
Zrobiłaś mi "smaczka" :D mam ją w planach, ale nie najbliższych, a teraz ... to już sama nie wiem ;p
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała mi się ta seria.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, przy tej części emocje gwarantowane ^^
OdpowiedzUsuńNie czytałam nawet pierwszego tomu tej serii, ale mam w planach ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę trylogię. :) "Zieleń szmaragdu" najlepsza.
OdpowiedzUsuńMuszę poznać całą trylogię. Na chwilę obecną mam jedynie ,,Czerwień rubinu'', ale jeszcze go nie czytałam. Mam nadzieję jednak, że szybko to nadrobię, gdyż widzę, że przede mną wielkie emocje czekają.
OdpowiedzUsuńTrzecia część moim zdaniem najlepsza jest ;D
OdpowiedzUsuńWiele osób bardzo lubi i poleca tę serię ale nie jest ona raczej dla mnie :c Może dla tego że nie lubię zbytnio wątków miłosnych... Ale kto wie, być może kiedyś sięgnę :] U mnie nowa recenzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetna recenzja, tak samo książka. :D Uwielbiam całą serię i czekam na film! <3
OdpowiedzUsuńJuż niedługo zabieram się za tę serię! Czuję, że będzie świetna : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
"Błękit szafiru" podobał mi się trochę mniej, niż jego pierwsza część, ale całościowe zestawienie Trylogii Czasu w moich oczach wypada bardzo dobre :) Mam nadzieję, że szybko zdobędziesz ostatnią część - warto ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam1
Mam chętkę na całą trylogię ;)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu poluję na pierwszą część trylogii z racji dobrych opinii, ale niestety nie mogę jej nigdzie znaleźć. :(
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie zamówić na allegro pierwszą część tego cyklu, bo tak jak Sinder nie mogę jej znaleźć w żadnej księgarni. Ile razy nie pójdę do Empiku to jest tylko ostatni tom.
OdpowiedzUsuńPodczas mojej przerwy na blogu i dosyć długich wakacjach, przeczytałam całą serię po raz kolejny i kolejny. Nadal nie mogę się nadziwić, że pisarka stworzyła coś tak fantastycznego.
OdpowiedzUsuńFantastyczna książka!!! W ciągu ostatniego tygodnia przeczytałam pierwszą i drugą część trylogii i muszę przyznać że mnie całkowicie pochłonęła - już nie mogę się doczekać "Zieleni szmaragdu" :D
OdpowiedzUsuńa i świetna piosenka - pasuje i to bardzo to całej trylogii ;)