Opis z okładki:
Naucz się kontrolować własne reakcje na stres, tak by nie niszczył twojego życia Nie da się uniknąć rzeczy, które nas stresują, można jednak kontrolować własne reakcje na stres, tak aby nie zdominował on naszego życia. Z tej przełomowej książki, opartej na najnowszych badaniach dotyczących neuroplastyczności mózgu i koncepcji uważności, dowiesz się m.in., jak:
- przezwyciężać pierwotną reakcję mózgu na stres, polegającą na walce, ucieczce lub zamarciu w bezruchu,
- porzucić niezdrowe sposoby radzenia sobie ze stresem (objadanie się, sięganie po używki),
- wypracować zdrowe nawyki łagodzenia napięcia,
- przekształcić negatywne schematy myślowe.
Z tym skutecznym, zawierającym mnóstwo przydatnych technik i ćwiczeń poradnikiem nauczysz się radzić sobie zarówno z poważnymi, jak i codziennymi wyzwaniami i staniesz się szczęśliwszą i zdrowszą osobą.
Naucz się kontrolować własne reakcje na stres, tak by nie niszczył twojego życia Nie da się uniknąć rzeczy, które nas stresują, można jednak kontrolować własne reakcje na stres, tak aby nie zdominował on naszego życia. Z tej przełomowej książki, opartej na najnowszych badaniach dotyczących neuroplastyczności mózgu i koncepcji uważności, dowiesz się m.in., jak:
- przezwyciężać pierwotną reakcję mózgu na stres, polegającą na walce, ucieczce lub zamarciu w bezruchu,
- porzucić niezdrowe sposoby radzenia sobie ze stresem (objadanie się, sięganie po używki),
- wypracować zdrowe nawyki łagodzenia napięcia,
- przekształcić negatywne schematy myślowe.
Z tym skutecznym, zawierającym mnóstwo przydatnych technik i ćwiczeń poradnikiem nauczysz się radzić sobie zarówno z poważnymi, jak i codziennymi wyzwaniami i staniesz się szczęśliwszą i zdrowszą osobą.
Twoje ciało i umysł mają niesamowitą zdolność samoleczenia.
Moja opinia:
Mam co do tego poradnika mieszane uczucia. Momentami zaciekawiał mnie szczegółowym omówieniem budowy mózgu i opisami mechanizmów stresowych w bardziej naukowej, ale wciąż przystępnej formie. Innym razem irytował mnie powtarzalnością tematów i oczywistością omawianych wniosków.
Pierwsze siedemdziesiąt stron zawierało obszerną analizę różnych rodzajów stresu i po nich powinno się już wiedzieć, które z nich dotyczą naszego życia. Następnie omawiane są techniki radzenia sobie ze stresem, przeplatane ćwiczeniami do wykonania przez czytelnika.
Budda uważał, że ból wprawdzie jest nieunikniony, ale cierpienie nie.
Najbardziej przemawiały do mnie fragmenty dotyczące uważności. Od dawna stykałam się w różnych miejscach z radami w stylu Skup się na teraźniejszości! albo Liczy się dziś, nie myśl o jutrze! I choć zdecydowanie zgadzam się, że czas płynie nieubłaganie i Nic dwa razy się nie zdarza* (jeden z najpiękniejszych wierszy ever!), to oprócz suchych rad wypada również powiedzieć, jak zmusić mózg by zapomniał o planach, obowiązkach i by robił to, co powinien. Kto próbował wie, że to nie jest proste. A Mózg odporny na stres zawiera w jednej ze swych porad ciekawą technikę, która pozwoliła mi na chwilę osiągnąć stan skupienia na chwili obecnej. Angażuje ona całe ciało i najbliższe otoczenie i, co najważniejsze, działa.
Z drugiej strony pozostałe segmenty z ćwiczeniami były dla mnie zupełne nieprzydatne. Napisane na podstawie praktykowanych przez psychologów terapii, zawierały zdecydowanie zbyt wiele pytań do każdego podpunktu, a podpunktów było zwykle dziesięć. Każde z nich powinno się przemyśleć, odpowiedź zapisać na kartce, a potem przeanalizować... Zdecydowanie brakowało mi cierpliwości.
Kiedy okoliczności są skrajnie trudne, musisz wyrazić sobie uznanie już za samo przetrwanie.
Jest bardzo niewiele książek, które zawierają materiał prawdziwie esencjonalny, w większości przydatny. Zazwyczaj każdy wyciąga jedną perełkę dla siebie, a resztę liczy, że zapamięta, choć raczej z czasem zapomni. Najważniejsze, by ta jedna informacja z nami została i w jakiś sposób rozwinęła. Mózg odporny na stres zwrócił moją uwagę na chwilę obecną i podsunął technikę, której naprawdę używam w chwilach wewnętrznego chaosu. Pozwala się uspokoić i z jakiegoś powodu wywołuje uśmiech na mojej twarzy, gdy już się uda :) Za to jestem wdzięczna i z tego powodu polecam serdecznie.
Pozdrawiam!
*Wisława Szymborska, Nic dwa razy się nie zdarza
Jako psycholog, chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. ��
Nie czytuję poradników, bo szkoda mi pieniędzy na książki z radami, które w identycznej formie są dostępne za darmo w internecie. Aczkolwiek temat mi bliski, przez stres nabawiłam się arytmii swego czasu w końcu. Mimo wszystko - podziękuję :)
OdpowiedzUsuńTytuł chyba nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAkurat czytam inny tytuł o mozgu
OdpowiedzUsuńZdarza mi się nadmiernie stresować, więc chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie interesuję się taką tematyką, więc sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Ksiązka jak najbardziej dla mnie- lubię czytać rzeczy z tego zakresu :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta pozycja. Myslę, że warto ją przeczytac. Dopisze sobie do listy.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą pozycją. Chętnie sama bym ją przeglądnęła i może znalazła jakiś swój sposób na stres :)
OdpowiedzUsuńPropozycja interesująca jednak nie dla każdego i niestety dla mnie też nie. Wiem, że nie dałabym rady ją przeczytać.
OdpowiedzUsuń