Opis:
Po trzech miesiącach sytuacja w ETAPie wygląda jeszcze gorzej niż na początku. Resztki radości z powodu zniknięcia dorosłych rozwiały się jak dym - absolutna wolność przemieniła się w absolutny koszmar. Wśród zdesperowanych dzieciaków narasta agresja. Silni i słabi. Obdarzeni mocą i ci, którzy pozostali "normalni" - dwa zwalczając się obozy. Dostępny dla wszystkich alkohol nakręca spiralę gniewu i strachu. Kończy się żywność, nawet McDonalds nie ma już zapasów. Nadchodzi pora GŁODU.
Ale głód to coś więcej niż potrzeba fizyczna. Istnieją różne rodzaje pragnienia. Sam Temple, opiekun Perdido Brach musi zmagać się nie tylko z przyziemnymi problemami ciała. Coraz więcej dzieci zyskuje nadnaturalne moce, coraz więcej zwierząt ulega mutacjom... Z dnia na dzień ETAP staje się coraz bardziej nieprzyjaznym miejscem. Coś przejmuje kontrolę nad kolejnymi mieszkańcami strefy, coś pożera ich umysły. Również zamieszkująca kopalnię Ciemność odczuwa rozdzierający głód. I za wszelka cenę pragnie go zaspokoić!
Moja opinia:
Druga część serii Gone jest równie wciągająca, jak pierwsza.
Walka pomiędzy Cainem i Samem rozpoczyna się na nowo. Tym razem pojawia się nowy, tajemniczy przeciwnik, Ciemność, który działa jedynie na swoją korzyść. Głód jest już namacalny, a problemy namnażają się w zawrotnym tempie. Nie ma chwili wytchnienia, nieustanna walka pożera energię, której i tak nie ma jak uzupełnić.
Michael Grant ponownie zaskoczył mnie swymi umiejętnościami narracyjnymi. Czytając Fazę drugą nie myślałam o niczym innym, dałam się wciągnąć bez reszty w realia ETAPu. Niebezpieczeństwa wywoływały we mnie autentyczny strach o los bohaterów. Kolejne wydarzenia zaskakiwały i zmieniały moje opinie na temat poszczególnych postaci. W pewnym momencie zupełnie już nie wiedziałam, czego się po tej powieści spodziewać. Bohaterowie zostali dokładnie przedstawiony i każdy z nich był inny. Różnili się charakterami i problemami, z którymi przyszło się im zmierzyć.
Walka pomiędzy Cainem i Samem rozpoczyna się na nowo. Tym razem pojawia się nowy, tajemniczy przeciwnik, Ciemność, który działa jedynie na swoją korzyść. Głód jest już namacalny, a problemy namnażają się w zawrotnym tempie. Nie ma chwili wytchnienia, nieustanna walka pożera energię, której i tak nie ma jak uzupełnić.
Michael Grant ponownie zaskoczył mnie swymi umiejętnościami narracyjnymi. Czytając Fazę drugą nie myślałam o niczym innym, dałam się wciągnąć bez reszty w realia ETAPu. Niebezpieczeństwa wywoływały we mnie autentyczny strach o los bohaterów. Kolejne wydarzenia zaskakiwały i zmieniały moje opinie na temat poszczególnych postaci. W pewnym momencie zupełnie już nie wiedziałam, czego się po tej powieści spodziewać. Bohaterowie zostali dokładnie przedstawiony i każdy z nich był inny. Różnili się charakterami i problemami, z którymi przyszło się im zmierzyć.
Serię Gone polecam każdemu. ETAP to miejsce jedyne w swoim rodzaju, a zrezygnowanie z poznania go byłoby niepowetowaną stratą.
Moja ocena: 10/10!
Pozdrawiam!
I jeszcze piosenka, idealnie pasująca do tej serii :)
całą serię mam dodaną do mojej "listy życzeń" już od bardzo dawna :)
OdpowiedzUsuńNie czytam recenzji, żeby sobie nie psuć wrażeń, bo właśnie zacząłem czytać pierwszą część :D
OdpowiedzUsuńMam już za sobą wszystkie wydane w Polsce tomy i teraz z niecierpliwością czekam na ostatni. Uwielbiam tę serię! :D
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś zabrać za tą serię ;)
OdpowiedzUsuńO, może przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie specjalnie dotychczas kusiła mnie ta seria, ale ostatnio mam na nią coraz większą ochotę ;) Może uda się za jakiś czas sięgnąć po pierwszy tom ;)
OdpowiedzUsuńPierwszą część GONE pochłonęłam, a na drugą mam ogromną ochotę i jestem w trakcie polowania na nią :D
OdpowiedzUsuńDo tej pory przeczytałam pierwsze trzy tomy, jednak na pewno sięgnę po kolejne. :)
OdpowiedzUsuńJa oceniłam chyba ciut słabiej, ale dalej na poziomie bardzo dobrym ;)
OdpowiedzUsuńCała seria jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś do tej serii nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńCała seria wciąż czeka na moje zainteresowanie :) Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńOstatnio znalazłam na stronie biblioteki pierwszą część, więc mam nadzieję, że w grudniu będę miała okazję ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Donna
Niestety ale ta seria mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńCzytaam pierwszą część i nie chwyciło mnie do końca...
OdpowiedzUsuńKocham tą serię! <3 3 tom według mnie jest najlepszy. :3
OdpowiedzUsuńFantasty - nie !.Pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńDzisiaj nowa notka .
Oceniłam bardzo podobnie, uważam , że seria świetna ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna seria, ja jestem już po przeczytanie piątej fazy, polecam, z tomu na tom poziom nie opada, wręcz przeciwnie, każda część zaskakuje;)
OdpowiedzUsuńPierwszą część mam, czytałem dwa lata temu. Ciekawa, nawet bardzo, ale jakoś się nie złożyło, bym kupił kolejne. Ale jeszcze nic straconego :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam przeczytać tę serię, mam nadzieję, że kiedyś ją dorwę :)
OdpowiedzUsuńtyle pochwał a ja jeszcze serii nie zaczęłam
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część- tym bardziej jestem więc zadowolona z tak wysokiej oceny cz. drugiej! ;D
OdpowiedzUsuńHej , przeczytałam już wszystkie książki z serii GONE : D Genialne są :D
OdpowiedzUsuńChciałam Ci także polecić książki, którym warto poświęcić czas : "Wampiry z Morganville " (jest 8 księg ) oraz "Ja diablica " (2cz."Ja Anielica" i 3 "Ja potępiona") . Jak będziesz chciała to wypożycz, raczej nie powinnaś żałować : D
Moja siostra czytala ta serie :)
OdpowiedzUsuń