Harry musi się zmierzyć z przerażającym potworem z Komnaty Tajemnic na zamku Hogwart. Otworzyć tę komnatę mógł jedynie prawowity dziedzic Slytherina, a wskutek nieszczęśliwszego zbiegu okoliczności podejrzenie pada na Harry'ergo... W dodatku jeden z najbliższych przyjaciół bohatera znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Kto naprawdę wypuścił potwora? Jaka była przeszłość Hagrida? Jakie sekrety skrywa rodzina Malfoya?
Moja opinia:
Kolejny wspaniały powrót do przeszłości już za mną. To niesamowite, ile lat może minąć, a świat Harrego Pottera jest tak samo zachwycający i magiczny.
W tym tomie moim absolutnym faworytem wśród magicznych przedmiotów jest latający samochód. Cudo! Ileż zmarnowanych w korkach minut udałoby się w ten sposób zaoszczędzić ;) Zdolny polecieć wszędzie i to w linii prostej, czyli najlepszym możliwym skrótem. Tylko czekam, aż wypuszczą na rynek takie cuda. Może za kilkadziesiąt lat właśnie tak będziemy się przemieszczać, kto wie.
Bohater, którym kojarzy się z Harrym Potterem i Komnatą Tajemnic jest Gilderoy Lockhart. Zapatrzony w siebie, narcyz, nałogowy kłamczuch, a jednocześnie czarujący przystojniak... jest w głównej mierze po prostu śmieszny. Barwna, oryginalna postać, która wprowadziła nieco więcej komizmu do serii. Profesor Lockhart irytuje absolutnie wszystkich, od uczniów, przez nauczycieli, po czytelnika, a seria na swój własny sposób rozwija się i wciąż zaskakuje ;)
W tej części również dowiadujemy się jeszcze więcej o historii Hogwartu oraz połączeń z przeszłości pomiędzy bohaterami. Na pytanie, które dręczyło mnie w trakcie czytania pierwszej części, czyli za co Hagrid został wyrzucony z Hogwartu również pada odpowiedź. Dowiadujemy się wiele na temat samego Voldemorta, jego pobytu w Hogwarcie i możemy się przekonać, że już wtedy był okrutnym, obłudnym człowiekiem i bardzo zdolnym magiem. Właściwie czuję, że właściwą dla czytelnika reakcją powinna być nienawiść do tej postaci, natomiast u siebie obserwuję fascynację jego determinacją i gotowością poświęcenia wszystkiego dla potęgi. Pewne jest natomiast, że stanowi kolejną interesującą i oryginalną postać.
Cóż, nie pozostaje mi nic innego, jak polecać i gorąco namawiać do ciągłego powracania do serii o Harrym Potterze. Jest w niej tyle magii, że każde kolejne sięgnięcie po nią po prostu musi być równie niesamowite jak poprzednie.
Ocena: 10/10.
Pozdrawiam!
Ocena: 10/10.
Pozdrawiam!
Po prostu muszę dołączyć ;)