Opis Wydawcy:
Małe miasteczko Tensas w Luizjanie w przeddzień świąt Bożego Narodzenia mierzy się z zimą stulecia. Niepełnosprawną staruszkę Rose nawiedzają koszmarne sny, jej sąsiad niespodziewanie popełnia samobójstwo, a na wnuczkę napada wataha wilków. Nikt z mieszkańców nie wie, że do miasta zbliża się coś jeszcze, coś, z czym wybrani będą zmuszeni zmierzyć się, podejmując największą w swoim życiu próbę sił.
Ty jesteś głową tej rodziny. Cokolwiek by się działo, zachowaj zimną krew.
Moja opinia:
Tensas sprawiało wrażenie zamkniętego w szklanej kuli.
Poznajemy bohaterów na długo przed zamiecią. Możemy obserwować ich powolne zmierzanie ku przeznaczeniu. Tymczasem przerażające sny, niewyjaśnione spotkania i podejrzane wypadki zdarzają się coraz częściej i częściej. Niby jakby znajomy bieg wydarzeń, czuć, dokąd to zmierza i to właśnie sprawia, że włoski na skórze stają dęba.
Wiem, że się bałeś, ale tylko twoje oczy zdradzały lęk.
Sam mogłaby przysiąc, że to najbardziej nieszczery uśmiech, jaki widziała w życiu.
Fanom Stephena Kinga i małych, amerykańskich miasteczek ta książka na pewno przypadnie do gustu. Ja zwyczajnie lubię historie z tajemnicą, szczególnie te bez wyjaśnienia w finale. Jeśli masz podobnie - "Próba sił" jest tym, czego szukasz.
Pozdrawiam!
Faktycznie, wydaje się być bardzo klimatyczna, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz dreszczyk emocji w zimowej atmosferze - gorąco polecam :)
UsuńTaka tajemnica potrafi przyciągnąć do treści lektury i prowokować domysły
OdpowiedzUsuńDokładnie, niedopowiedzenia tutaj robią świetną robotę.
UsuńJak na razie czytałam tylko "Lęk" tego autora. Jednak mam nadzieję, że sięgnę również po inne jego książki - tym bardziej, że "Lęk" bardzo przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńPolecam również "Windę". Od niej zaczynałam przygodę z książkami autora i zakończenie zmiotło mnie z nóg :)
UsuńBrzmi intrygująco.
OdpowiedzUsuńRecenzja jest zachęcająca, a i wydanie też przyciąga uwagę.
OdpowiedzUsuńChciałam napisać, że to moje klimaty, ale Kinga to ja nie lubię :p
OdpowiedzUsuńMuszę sięgnąć po jakąś książkę tego autora. Czuję, że przypadnie mi do gustu
OdpowiedzUsuńTo nie do końca mój typ książki, ale muszę napisać, że okładka i rysunek, który widać na zdjęciu, są bardzo ładne i klimatyczne.
OdpowiedzUsuń