„Wehikuł czasu”, wydany po raz pierwszy w 1895 roku, to jedna z najważniejszych powieści w historii światowej literatury science fiction. Fabuła skupia się na losach naukowca, Podróżnika w Czasie, który za pomocą własnoręcznie skonstruowanego urządzenia udaje się w odległą przyszłość, gdzie spotyka dwie odmienne rasy ludzkie – Elojów i Morloków. Autor, podobnie jak w większości swoich powieści, stawia w niej pytanie o wizję rozwoju ludzkości i to nie tylko w kontekście naukowo-technicznym, ale przede wszystkim społecznym. Zagadnienia teorii ewolucji łączy z wizją walki klas, nierówności społecznych, feminizmu. Debiutancka, a zarazem niezwykle wizjonerska, niepokojąca, ponadczasowa – jedna z najbardziej znanych powieści Herberta George’a Wellsa.
Tak mi się tedy przedstawiał świat w roku 802 701
w trzecim dniu mego tam pobytu.
Moja opinia:
Wizjonerski klasyk science fiction, który zaskoczył mnie oryginalnością spojrzenia na przyszłość ludzkości.
Łatwo uwierzyć w to wieczorem, ale poczekajmy do rana.
Poczekajmy na trzeźwy osąd poranka.
Czy człowiek może tak się zakurzyć, zanurzywszy się w paradoksie?
Książka napisana jest pięknym językiem, do tego wydana cudownie. Klimatyczne ilustracje dodają charakteru książce i ma się wrażenie, że czyta się jakąś zapomnianą opowieść, tajemniczą baśń o przyszłości.
Czerwony zachód słońca przywiódł mi na myśl zachodzące słońce ludzkości.
Był to jakiś wariacki szał.
Bardzo ciekawa, oryginalna pozycja w moim czytelniczym repertuarze. Cieszę się, że miałam okazję ją poznać. Dała mi kilka ciekawych przemyśleń i myślę, że zostanie w mojej głowie jeszcze na jakiś czas.
Dobra fantastyka - jak to ja zawsze mawiam - piszę też - zawsze w cenie. Autor znany, twórczość też :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki i mam nadzieję, że gdzieś ją wcisnę do swojego czytelniczego grafiku.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, lubię czasem sięgać po klasykę. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dla wielbicieli gatunku jest to bardzo ciekawa lektura.
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka lat temu, bardzo dobra książka, z tych co to się nie starzeją.
OdpowiedzUsuńHey dear! Loved your post and allready followed your blog, i want invite you to visit and follow my blog back <3
OdpowiedzUsuńwww.pimentamaisdoce.blogspot.com
Bardzo mam w planach :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach.
OdpowiedzUsuńNie mogę jej odmówić :)
OdpowiedzUsuńChociaż moja lista książek, które chcę przeczytać nie ma końca to własne dopisałam do niej ten tytuł. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę ją przeczytać. Cieszę się, że ponownie wydano tę książkę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Nie moje klimaty ��
OdpowiedzUsuńTeż ostrzę ząbki na ten tytuł, klasyka sf to zdecydowanie to, co lubię!
OdpowiedzUsuńJa i ten gatunek to zupełnie inne światy :D
OdpowiedzUsuńKlasyk ❤ od niego bardzo lubię NIEWIDZIALNEGO CZŁOWIEKA
OdpowiedzUsuńLubię filozofię. Przede wszystkim za to, że takie trochę lanie wody, fajnie jest później przerabiać na konkret, potrzebny w życiu.
OdpowiedzUsuńMnie nawet nie trzeba zachęcać, do przeczytania na 100% - zaległa klasyka. ;)
OdpowiedzUsuń