Takiej huśtawki emocji dawno nie przeżyłam

Takiej huśtawki emocji dawno nie przeżyłam

piątek, 29 października 2021

"Grzesznik" Artur Urbanowicz

Opis Wydawcy:

Marek Suchocki „Suchy”, boss kontrolujący półświatek północno-wschodniej Polski, może uważać się za szczęśliwego człowieka. Ma piękną żonę, jeszcze piękniejszą kochankę, dwoje zdrowych dzieci, własny pub, luksusowy dom i mnóstwo gotówki. Sielanka kończy się jednak, gdy jego najgroźniejszy konkurent wychodzi z więzienia i brutalnie upomina się o powrót na przestępczy tron w regionie. Porachunki kończą się tragicznie – Marek spada ze schodów i doznaje poważnego urazu mózgu. Kiedy po tygodniowej śpiączce odzyskuje przytomność, okazuje się, że jego grupa została rozbita, a wszystkie pieniądze zarobione przez lata przestępczej działalności zniknęły. Jego przeciwnik, przez swoje głośne i bezkompromisowe dokonania ochrzczony niegdyś przez media „Grzesznikiem”, daje się poznać jako genialny psychopata, który nie zna litości. Stawia „Suchego” przed wyborem – albo ustąpi, albo zostanie mu odebrane wszystko, czym kiedykolwiek się cieszył. Na domiar złego wkrótce po wypadku ujawniają się nowe, przerażające zdolności Marka. Zaczyna widzieć duchy, nieokreślone cienie, a do tego potrafi rozpoznać ukryte w ludzkim ciele demony… 


To miasto ciągle jest nasze. Moje.


Moja opinia:

To już czwarta powieść Pana Urbanowicza jaką czytałam i po raz kolejny jestem pod wrażeniem plot twistu jaki serwuje. Na szczęście tym razem nie w ostatnim rozdziale, bo znów przyprawiłby mnie o masywnego kaca książkowego, jak przy "Gałęziste". Szybka akcja, bohater pełen sprzeczności, którego trudno lubić, ale fascynująco obserwować.


Nie mieli najmniejszego pojęcia, kogo im tu przywiało. 


Marek Suchocki to nie jest osoba, z którą chcielibyśmy mieć w życiu do czynienia. Gangster, gotowy zastraszać, krzywdzić, zabijać, byle utrzymać swoją pozycję w półświatku. Rodzina, pieniądze i zdrowie nie są jednak dane na zawsze. Suchy w wyniku napadu ludzi konkurenta doznaje urazu mózgu, po którym nic już nie jest takie samo. Stopniowo traci wszystko, a my obserwujemy jego próby odzyskania swego dawnego życia. 


Ludzkie ciało jest tak wspaniałym tworem natury, że można je maltretować i przyprawiać o nieznośny ból właściwie w nieskończoność, bo rany, jak na złość, prawie zawsze się goją, a kości - prawie zawsze zrastają. 


W tej historii czytelnik nie może być pewny co jest złudzeniem, a co rzeczywistością. Wraz z bohaterem próbowałam zrozumieć czym są niepokojące zjawy i dziwne zjawiska, dlaczego raz Suchy mógł udowodnić dziwne zjawiska, a innym razem nie działo się nic. Byłam równie zdezorientowana jak on i wspólnie próbowaliśmy znaleźć jakiś wzór, sens. Autor zadbał jednak o wyjaśnienie, i to jakie! Łapałam się za głowę jakież to genialne. Do ostatniej strony nie wiemy nasz bohater skończy, właściwie do ostatnich trzech zdań. Zakończenie dla mnie bardziej niż satysfakcjonujące. 


Kogo ty chcesz oszukać? 


Pochylę się jeszcze na moment nad samym Markiem. Przechodzi w tej książce prawdziwie wyniszczającą podróż. Cierpi niesamowicie, traci nad sobą panowanie, nie umie się uwolnić od swojego ego i dotychczasowego poziomu życia. Przytłaczające poczucie niemocy otacza go, wylewa się z tekstu. I wciąż ta nadzieja, która aż boli. Wiedziałam, że się z tego nie wygrzebie, on też wiedział, ale wciąż łapał się każdego okruszka. To bolało jeszcze bardziej.



Nie mój cyrk, nie moje małpy. 


Spodziewałam się powalającego zakończenia od Pana Urbanowicza, nauczona po lekturze "Gałęziste" i "Inkuba", ale sądziłam, że dostanę głównie porachunki gangsterskie, a tu tak miła niespodzianka. "Grzesznik" skrywa znacznie więcej. Dajcie tej książce szansę, bo warto! Patrząc z perspektywy zakończenia, żałuję, że nie przypatrywałam się każdej postaci, rozmowie, szczegółom uważniej. Także czytając szukajcie wskazówek skrupulatnie ;)


Pozdrawiam!



Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Wydawnictwu In Rock - Vesper!


10 komentarzy:

  1. Uwielbiam książki tego autora. Vzytałam wszystkie i uważam, że właśnie ta jest najlepsza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałem jeszcze nic z Pana Urbanowicza - ale recenzja zachęca. Sięgnę, jeśli tylko pojawi się w bibliotece. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna książka, która bardzo mocno mnie wciągnęła. Lubię prozę tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba nie dla mnie, ale wiem, komu mogę polecić tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po takiej recenzji chcę przeczytać tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam tej serii, obecnie mam w planach książkę "Matka wynalazku". Myślę, że będzie to ciekawa lektura:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że wielowymiarowa historia❤

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa recenzja. Ja póki co odpuszczę tę książkę 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Urbanowicz to jeden z moich ulubionych pisarzy. Tej jego książki jeszcze nie czytałam, ale mam nadzieję, że niebawem to się zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książki autora jeszcze przede mną, jestem ich bardzo ciekawa. ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...